www.stoma09.fora.pl

Edzia · Wysłany: Czw 15:36, 04 Mar 2010 Temat postu:

Hahaha.. wkoncu solidarnosc jajnikow:P

asiula3484 · Wysłany: Pią 10:28, 05 Mar 2010 Temat postu:

ćwiczenie 24
pytał jak nazywa się to urządzenie:aparat diatermiczny mikrofalowy,
jakie jeszcze fale wykorzystuje się w rehabilitacji:krótkofalowe- wnikają głębiej
wzór na bilans cieplny: masa*ciepło właściwe*różnica temperatury

JULKA_LT · Wysłany: Wto 11:31, 09 Mar 2010 Temat postu:

BYLOBY SUPER GDYBY KTOS PODAL JAKIES INFO NA TEMAT CWICZENIA 3/4..........
Z GORY DZIEKI..... Very Happy

mariakubacka · Wysłany: Wto 17:33, 09 Mar 2010 Temat postu:

A co na rachunek ćwiczenia 26 ?

Młody Sid · Wysłany: Śro 15:31, 10 Mar 2010 Temat postu:

Ćwiczenie 18
Zadanie-obliczyć długość fali gdy podana jest częstotliwość i prędkość. Czy ultradźwięki sa słyszalne przez człowieka.
Pytał co to jest fala i ultradźwięk jaka to fala, kiedy podłużna kiedy poprzeczna itp co się dzieje z cząsteczkami w czasie rozchodzenia sie fali, jak wyglądałoby to na fotografii ( w sensie jakby cząsteczki wyglądały) w czasie rozchodzenia sie fali i bez fali. Od czego zależy przenikalność fali, Co to jest opór akustyczny i od czego zależy, co to jest natężenie PRZEPŁYWU. Więcej pytań już nie pamiętam za wszystkie serdecznie żałuje a was proszę o wyznaczenie pokuty i rozgrzeszenia...

Maja · Wysłany: Śro 23:20, 17 Mar 2010 Temat postu:

ćwiczenie H1

ćwiczenie fajne, bo krótkie. takich konkretnych pytań nie zadawał, raczej przez większość ćwiczenia rzucał luźne myśli a my potakiwałyśmy. na koniec zadał dwa zadania:

1. pręt umieszczono w lodówce, gdzie T=5stopni. oblicz wydłużenie WZGLĘDNE, jeśli początkowa długość pręta = 1m, a współczynnik rozsz. = 1,2 *10do -5.
( wydłużenie względne= delta l : delta T ) - chyba Smile

2. co odczuwa pacjent, który pije gorącą kawę lub je zimne lody?

ada_martewicz · Wysłany: Wto 20:47, 23 Mar 2010 Temat postu:

a może ktoś tak umieści pytania do H2? ;D

missking · Wysłany: Śro 21:41, 24 Mar 2010 Temat postu:

Dzisiaj miałyśmy ćw 22
oto pytania:
co to polaryzacja, rodzaje
co to dyspersja, rodzaje
co to jest ta przenikalność elektryczna krwi
ogolnie było jeszcze jedno pytanie ale takie trudne i zagmatwane, że nawet jak potem wytłumaczył to nie zrozumiałam:P

Mess · Wysłany: Czw 18:47, 25 Mar 2010 Temat postu:

Do H2 nie było pytań, bo prowadził to ten miły pan. Przynajmniej u nas:)

janka · Wysłany: Pią 8:47, 26 Mar 2010 Temat postu:

u nas też

franek

ćw 13/30
słuchajcie nam się trafiło to ćwiczenie z taką panią bardzo miłą, która na spokojnie wytłumaczyła nam działanie refraktometru. Ogólnie ćwiczenie nie jest trudne trochę pracochłonne ale się da. Na końcu trzeba było narysować wykres ale on jest łatwy trzeba było tylko przenieść dane zbierane do tabelki w trakcie ćwiczenia na osie i połączyć i tyle. Niestety na końcu przyszedł świrek i zapytał o prawo Ficka no i trzeba było mu narysować wykres C(t) i to ma być taka hiperbola

to wszystko pozdro

ada_martewicz

ćwiczenie 28/29

Bardzo fajne i przyjemne zajęcia. Pytań nie było dużo, trzeba jednak zwrócić uwagę na to:
- potencjał czynnościowy,
- jak naładowana jest kom. w stanie spoczynku (w środku ujemnie, na zewnątrz dodatnio) i dlaczego tak (bo błona jest bardziej przepuszczalna dla jonów K+, które są w środku i one "wychodząc" z komórki pozostawiają w środku ujemny ładunek)
- dlaczego serce jest dipolem,

i to chyba tyle. Zadanie bardziej przypominało zabawę niż ćwiczenia i gdyby nie pytania zadane na końcu zajęć to nawet bym nie pomyślała, że jestem na biofizyce Razz

Maja

Ćwiczenie H2

prowadził ten wysoki, siwy, z brodą Smile

- o czym mówi prawo Hookea
- co to jest moduł Younga
- dlaczego wykres nie zaczyna się od 0? ( bo najpierw następuje wyprostowanie pofalowanego pręta bez użycia siły)
- jakie muszą być spełnione warunki żeby bryła pozostała nieruchoma? ( 1. siły się równoważą 2. momenty sił się równoważą)
- co się dzieje jeżeli działają siły, które przekraczają granicę proporcjonalności ( powstają odkształcenia trwałe, plastyczne) i dlaczego? (chyba dlatego że atomy znajdują się w nowym miejscu i są w nowej równowadze)

ada_martewicz

a może tak ktoś wrzuci z 3/4?

MC06

Adrianno M, zmotywowalas mnie.

Tylko w gruncie rzeczy nie pamietam co my tak naprawde robilismy. Liczylismy napiecie dwiema metodami - kapilarna i stalagnometryczna. Wszystko bylo napisane na karteczkach, nic skomplikowanego. Potem ze wzoru podanego trzeba bylo powyliczac conieco na podstawie tabelki z wynikami, ktora sami zrobilismy. Zadanie bylo z milym panem-w-za-duzych-butach, wiec w miare sympatycznie.